kategoria: klip, nagrania z drona

klient: Citroen Polska

zakres działań: nagrania naziemne, montaż, animacje, efekty, nagrania dronem

 

Multitask Media prezentuje oficjalną zapowiedź 17. edycji Międzynarodowego Zlotu Zabytkowych Citroenów w Toruniu, czyli w skrócie ICCCR 2020 – przygotowaną na zlecenie Citroen Polska. Naszym zadaniem było zachęcić sympatyków klasycznej motoryzacji z całej Polski, Europy, a nawet świata do uczestnictwa w tym niesamowitym wydarzeniu i wykorzystania okazji do poznania bogactwa turystycznego, kulturowego i sportowego kujawsko-pomorskiego. To determinowało rozmach całej produkcji. Zajęliśmy się nią od A do Z. Przygotowaliśmy scenariusz, zadbaliśmy o skomplikowaną logistykę, wyselekcjonowaliśmy aktorów, wyszukaliśmy auta, dokonaliśmy wielodniowych nagrań z ziemi i powietrza, a później montażu i przygotowania animacji 3D.

To bez wątpienia nasz nowy sztandarowy projekt, w którym mogliśmy rozwinąć skrzydła. To przede wszystkim różnorodność scen, lokalizacji, atrakcji, aktorów i statystów przysłużyła się do końcowego efektu dużej skali przedsięwzięcia. Nie będziemy ukrywać, że pora nagrań (późna jesień) stanowiło dla nas największe wyzwanie, pod każdym względem – logistycznym, operatorskim i wreszcie montażowym. Sam color grading zajął nam rekordową ilość czasu. Trzeba było stworzyć jednolity klimat, mimo obecności ujęć z dni pochmurnych, jak i słonecznych, dlatego postawiliśmy na niską saturację, wzmocnienie ciepłych barw i wibracji kolorów. Oldtimery i youngtimery obecne w filmie narzuciły też specyfikę użytych efektów. Wykorzystaliśmy motyw wypalania i przewijania starej kliszy, dzięki czemu odbiorca może zanurzyć się w wykreowanej przez nas „klasycznej” rzeczywistości.

Praca przy tym projekcie była dla nas nie tylko wyzwaniem, ale wspaniałą przygodą, w której niespodziewanie raczej dopisywało nam szczęście. Żaden samochód, nawet ponad 80-letni, nie sprawiał większych problemów technicznych, nikt nie spowodował wypadku, nikt spóźnił się, czy rozchorował… Zjechaliśmy tysiące kilometrów, wypiliśmy hektolitry kawy i przejrzeliśmy 2 TB plików, ale było warto.